czwartek, 25 października 2012

I jeszcze jeden...

I jeszcze raz w roli głównej lakier colour & go od Essence nr 126 date in the moonlight. Na pierwszy rzut oka kolor wygląda jak ciemny granat. W butelce zatopione są migocące brokaciki, niebieskie i ciemno zielone. Kolor jest fajny ale myślałam że ten brokat będzie bardziej widoczny na paznokciach a tak to trzeba się naprawdę przyjrzeć na paznokcie by je dostrzec. Plus oczywiście za świetne żelowe wykończenie, poręczną buteleczkę, wygodny pędzelek, szybkie schnięcie lakieru i niestety wielki minus za trwałość, a raczej brak trwałości lakieru:) Pozdrawiam









1 komentarz: