Hej dziewczyny, ostatnio miałam ochotę na "popękane mani". W swojej kolekcji mam dwa pękające lakiery o uniwersalnych kolorach- białym i czarnym. Dawno ich nie używałam bo wielki szał na te lakiery się skończył. Ale postanowiłam do nich wrócić, wybrałam czarny. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu lakier "nie zadziałał", a mianowicie lakier nie popękał. Lakier zostawił czarną matową powłokę, na zdjęciu widać czerwony lakier pokładowy ale w rzeczywistości nie było go tak za bardzo widać. Nie wiem czemu tak się stało. Lakier pękający z Adosa w butelce ma normalną konsystencję, nałożona warstwa jest takiej grubości jak zawsze. Może to wina lakieru podkładowego ale szczerze to nie mam pojęcia. Dziwna sprawa:) Pozdrawiam:)
Ciekawe co mu sie stało xD
OdpowiedzUsuńW sumie to ładnie wyglądają takie matowe paznokcie :). Ja też tak kiedyś miałam z pękaczem - najpierw w ogóle nie chciał pękać, a po kilku miesiącach nieużywania zaczął, nie wiem czemu :).
OdpowiedzUsuńTak czy tak dał ładny efekt, nawet jeśli nie popękał.
OdpowiedzUsuń