sobota, 26 stycznia 2013

Witam Wszystkich. Dzisiaj mam do pokazania lakier, o którym było głośno w okresie świątecznym, a mianowicie Wibo Glamour Nails. Posiadam numer 3. Kolor czerwony w którym zatopionych jest milion złotych drobinek. Myślę, że jest to wykończenie glassflecked (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić:)) Czytałam bardzo dużo recenzji tej serii i korzystając z okazji, że była promocja w Rossmannie po Świętach kupiłam właśnie ten lakier w cenie 4.99. Tym bardziej, że jakoś nie posiadam dużo czerwienie w swojej kolekcji. Bardzo lubię lakiery Wibo Express Growth więc również chciałam zobaczyć czy inne lakiery tej firmy są dobre. 
Bardzo mi się spodobała w tym lakierze buteleczka o pojemności 9,5 ml. Rzeczywiście Glamour:) Konsystencja rzadka, ale nie zalewa skórek, pędzelek taki sam jak w lakierach Wibo Express Growth więc fajnie się maluje, nie ma problemu z aplikacją. Lakier szybko schnie i nieźle się trzyma, około 3 dni bez uszczerbku. Do pełnego krycia potrzeba dwie warstwy ale myślę, że trzy byłyby idealne. Ze zmyciem też nie miałam problemu. Lakier bardzo ładnie błyszczy w sztucznym świetle więc mógłby pełnić funkcję takiego odświętnego lakieru. Pozdrawiam:)











5 komentarzy: